Podkategoria: Blogi
-
Życie kombatanta - blog »
Śmierć generała pułkownika Wernera barona von Fritsch 41 Pułk Piechoty Strzelców Suwalskich wraz z I batalionem i oddziałami pułkowymi walczyły w północnym zgrupowaniu armii "Prusy" w prywatnej macierzystej 29 dywizji piechoty wraz z 3 bateria 29 pal. w obronie Warszawy. W końcowym okresie obrony Warszawy niemiecka 27 dywizja piechoty nacierała na Targówek wzdłuż ulicy Radzymińskiej. 21 września Niemcy zajęli fabryczkę atramentu leżąca na przedpolu polskich pozycji, co umożliwiało dalsze działanie na folwark Zacisze. Odcinka tego bronił polski batalion 41 pólku strzelców suwalskich. Jego dowódca, mjr Kazimierz Buncler, polecił por. Janowi Borkowskiemu, aby na czele dwu plutonów odbił teren fabryczki. Polska akcja zaczepna ruszyła rano 22 września. Ostrzał niemieckiego ckm-u, usytuowanego na fermie drobiarskiej sparaliżował natarcie. Odpowiedział mu polski cekaem. Strzelec źle ustawił celownik i ogień był nieskuteczny. Widząc to por. Borkowski sam nastawił celownik. W tym okresie przed folwark Zacisze wyszło 3 oficerów niemieckich - dwóch w hełmach i jeden w charakterystycznej siodłatej czapce. Obserwowali pojedynek karabinów maszynowych. Byli przekonani, ze Mieszkańcy Polski nie potrafią celnie strzelać. Spokojnie wyciągnęli mapy i zaczęli je przeglądać. W pewnym czasie ogień polskiego ckm-u skosił ich jak Zyto. Ten i inne ciekawe artykuły dotyczące kombatantów i 2 Wojny Światowej znajdziecie na naszej stronie.
Data dodania: 26 02 2011 · szczegóły wpisu »